Star Citizen zmienia silnik po czterech latach w produkcji

Odważną decyzję podjęło Roberts Space Industries. Star Citizen rozstaje się z silnikiem CryEngine. Nowa technologia ma zapewnić prawdziwy przełom.

Chris Roberts zdecydował o zmianie silnika, na którym oparty jest Star Citizen. Duchowy następca Wing Commandera, powstający w dużej mierze dzięki funduszom graczy, przesiada się z CryEngine na Lumberyard, technologię opracowaną przez Amazon. Roberts Space Industries musiało poświęcić sporą ilość czasu na przygotowanie gry do tej zmiany. Założyciel studia zapewnia jednak, że była to inwestycja warta tego poświęcenia.

Pracowaliśmy z Amazonem przez ponad rok. Poszukiwaliśmy partnera technologicznego, z którym moglibyśmy związać długoterminową przyszłość Star Citizena i Squadronu 42. Lumberyard zapewnia przełomowe funkcje technologiczne dla gier sieciowych. Ponieważ dzielimy tecniczną wizję, przejście na Lumberyard było bardzo płynne i proste - komentuje Chris Roberts.

Jednocześnie zapewnia, że decyzja o rezygnacji z silnika CryEngine nie ma nic wspólnego z ostatnimi problemami Cryteku.

Źródło:
Patryk Purczyński - gram.pl


Klemens
2016-12-25 13:53:11